czwartek

About weekend

Weekend spędziłam dość miło . Na początku mama zabrała mnie na zakupy, kupiłam sobie leginsy, sweterek. Pojechałam do przyjaciółki zrobiłyśmy sobie zdjęcia z balonami *.* Tak pięknie wyszły . Pojechałam do babci, spotkałam ciocię. Straciłam także przyjaciółkę . Mam nadzieję, że jesteście przygotowani do nudnej i długiej historii ? No więc  tak kolega grał z nami w siatkę, kilka razy niby skusił (zdaniem mojej byłej koleżanki) no i się zdenerwował (szybko się denerwuje) potem emocje opadły a ta sie i tak wszystko czepiała,  ale potem ten kolega poszedł gadać z naszym wuefistą. Z dziewczynami poszłyśmy usiąść na trawkę, a ta mówi, że ona też by tak chciała sobie w środku gry przerwać i wgl i zaczeła na niego tam gadać różne rzeczy na niego (nie zbyt miłe) i taka koleżanka z innej klasy też z nami była i się zdenerwowała nawrzeczszała na nią, że byle gówno zrobi a chciała by nic nie robić jak nawet nic nie osiągnęła.  Myślałyśmy, że to kłótnia tak jak zwykle na 3 godziny (xD) ale potem dziewczyny z innej klasy się w to wtrąciły i nie było za przyjemnie. Ale dzisiaj miałam przedstawienie :D w takim czymś trochę jak muzeum trochę jak galeria sztuki (dziwne miejsce na przedstawienie). Ale mega się jaram bo w środę będzie właśnie konkurs na najlepsze przedstawienie i my w nim jesteśmy *.*

A jak wam minął weekend ?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

czwartek

About weekend

Weekend spędziłam dość miło . Na początku mama zabrała mnie na zakupy, kupiłam sobie leginsy, sweterek. Pojechałam do przyjaciółki zrobiłyśmy sobie zdjęcia z balonami *.* Tak pięknie wyszły . Pojechałam do babci, spotkałam ciocię. Straciłam także przyjaciółkę . Mam nadzieję, że jesteście przygotowani do nudnej i długiej historii ? No więc  tak kolega grał z nami w siatkę, kilka razy niby skusił (zdaniem mojej byłej koleżanki) no i się zdenerwował (szybko się denerwuje) potem emocje opadły a ta sie i tak wszystko czepiała,  ale potem ten kolega poszedł gadać z naszym wuefistą. Z dziewczynami poszłyśmy usiąść na trawkę, a ta mówi, że ona też by tak chciała sobie w środku gry przerwać i wgl i zaczeła na niego tam gadać różne rzeczy na niego (nie zbyt miłe) i taka koleżanka z innej klasy też z nami była i się zdenerwowała nawrzeczszała na nią, że byle gówno zrobi a chciała by nic nie robić jak nawet nic nie osiągnęła.  Myślałyśmy, że to kłótnia tak jak zwykle na 3 godziny (xD) ale potem dziewczyny z innej klasy się w to wtrąciły i nie było za przyjemnie. Ale dzisiaj miałam przedstawienie :D w takim czymś trochę jak muzeum trochę jak galeria sztuki (dziwne miejsce na przedstawienie). Ale mega się jaram bo w środę będzie właśnie konkurs na najlepsze przedstawienie i my w nim jesteśmy *.*

A jak wam minął weekend ?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz